Freitag, 14. Mai 2010




- Śnisz.
- I co z tego. Co złego w snach?
- Nic... kiedy śpisz.


Graham Masterton

1 Kommentar:

  1. znam piekny wiersz Baczynskiego:
    "Sny dziecinne pachniały wanilią.
    Jak oderwać to życie od trwogi?
    Te dni jak małe bożki w oliwkowym lesie -
    - wyrosły z nich dorosłe wilki i ogień
    opaliły sosny strzelistych uniesień.
    Takie to dzieje, matko. Boli wiatru kolec
    wbity w dwudziestą jesień, kiedy umiem
    już najtrudniejsze słowa. Na pękniętym stole
    umierają kwiaty - suche deski trumien.
    Dusi las zdarzeń przerosłych. Nic więcej.
    Matko,
    jeszcze jednym uśmiechem sprzed lat dwudziestu
    przywróć mi wzrok dla świata
    dziecięcy.
    "

    AntwortenLöschen