Donnerstag, 22. August 2013

zaczelo sie

Zaczynamy dociski. Zelek ma to w dupie i drze sie jak opetany. Trudno mi go utrzymac,a jeszcze trudniej patrzec jak sie meczy. Dociski polegaja na docisnieciu kazdego stawu w ukladzie kostnym. KAZDEGO i to okreslona ilosc razy. nie bede sie zalic...trzeba to trzeba. Poki co 2 razy dziennie.Potem 3 razy dziennie...a kolejna seria DOKLADNIE co 2 godziny. Opoznienie 5 minutowe to miliony lat swietlnych. Juz sie ciesze,az skora mi sie jezy :D Rownolegle przeprowadzamy odtoksycznanie organizmu. Najpierw walczymy z pasozytami (domniemanymi u kazdego czlowieka chodzacego po ziemi-radze zapoznac sie z tematyka. Zyjac z nimi ,organizm ma stale podlaczona kroplowke z toksynami), potem przechodzimy na diete bezglutenowa i bezbialkowa (jupi! bedziemy jesc trawe)-to moze pomoc w cofnieciu przewleklej wysypki,ktora pozwoli na kolejna czesc masazu...szczotkowanie :D Przy jakicholwiek zmianach skornych nie mozna wykonac masazu szczoteczka. Potem (jezeli w miedzyczasie nic nie wypadnie) zaczynamy odczulac dotykowo. Neka nas bowiem tzw. podwrazliwosc dotykowa. Dziecko z ta przypadloscia reaguje szalem na dotyk inicjowany przez inne osoby. Toleruje jedynie dotyk matki,a w skrajnych przypadkach i wtedy dostaje szalu. Zelek czasem lubi sie przytulic...czasem, a wiec mniemamy,ze siedzi w tym gleboko.Po odczuleniu dotykowym przyjdzie czas na TOMATISA. Mozna poczytac w necie,super sprawa. Trening Tomatisa przebiega przy uzyciu sluchawek,a nietykalski Zelek nie da sobie ich ubrac. Moze po odczulaniu dotykowym da rade przejsc do tej metody,w co wierze i mam nadzieje. Pozostaja w miedzyczasie wizyty u neurologow i terapeutow,bo bede do nich lazic jak moher na jasna gore...czesto i z zacieciem,zeby w koncu cos wynalezli i nam pomogli. Poki co Zelek dostal dzis na raz 10 malych autek. Rozpakowal i wszystkie ustawil kolo w kolo w rzadek. Tak,jeszcze nie jestem gotowa na nazwanie tego po imieniu. Boje sie,ze gdy juz powiem to glosno,to stanie sie toprawdziwa prawda...nieodwolalna...wiec poki co nie. Trzymac kciuki!

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen